Komentarze: 2
mam prorocze sny...
dlaczego?
nie wiem.
a dlaczego sprawdzają sie tylko te niepozytywne?? :(
po raz kolejny... tak.
gdy przyśniło mi sie, ze umierają rodzice mojej kolezanki, następnego dnia umarła jej mama...:(
czy to moja wina? a może to jakiś znak? zebym sie przyzwyczajała do takich rzeczy?
nie wiem... wiem tyko, ze zdarza mi sie, ze przyśni mi sie jakiś motyw, który dzieje sie nastepnego dnia...:
czy to normalne?
nie wiem, ale chce, zeby spełniały sie też te dobre, nie tlyko te złe...
bo niedawno śniło mi sie coś tak pieknego, tak cudownego, że tlyko o tym myśle, bo właściwie... dlaczego nie?
chcę. chcę. chcę.
choć wiem, że to jest zbyt piekne, by być prawdziwym...
przez ten tydzień byłam chora i siedziałam w domu. przez to nie poszłam na koncert :[ a teraz mam od cholery roboty (3 sprawdziany, napisać mowe rzecznika na środe + nadrobić zaleglości..:/) że nie wiem, kiedy nastepnym razem uda mi sie gdzieś wyjść...
wygrałam bilety na stinga i... nie jade, bo nie. koniec kropka z rodzicami sie nie dyskutuje: nie to ze nie próbowałam... po prostu z moimi sie nie da...
czy miłość istnieje?
jeśli tak, to dlaczego omija mnie szerokim łukiem?
jeśli nie, to... po co żyć?
I need...
potrzebuje muzyki. dużo muzyki... takiej, która zagłuszy moje myśli, żebym nie wiedziała, co robie, takiej, która mnie porwie i takiej, przy której zapomne o wszystkim... potrzebuje orgazmu duszy... po prostu potrzebuje koncertu, żebym mogła sie wyszaleć... czy o tak dużo prosze?
] o, i prosze jeszcze, o aniołka dla mnie, które będzie ze mną i przy mnie zawsze,
i prosze jeszcze wewnętrzny spokój, żebym nie musiala wybierac, zebym nie była rozdarta,
i prosze jeszcze, o wyjasnienie wszystkich niewyjaśnionych sytuacji, w których już dawno sie pogubiłam, albo w których od początku sie nie orientowalam,
i chce nareszcie sie dobrze wyspać, bez żadnych koszmarów, zadnych snów, chce usnac i obudzić sie w świecie takim, o jaki Cie prosze
dziękuje:*
do Aniola