cze 29 2005

...w skrócie...


Komentarze: 1

no to w końcu piszę 3 notke na "nowym" blogu...
będzie ona w punktach, bo tak mi wygodniej;-)

1. niestety, na koncercik Huntera nie poszłam..:( już lepiej nie bede pisać dlaczego...

2. koniec roku szkolego... czyli... WAKACJE :)...
a w wakacje to ja mam zamiar wyjechać sobie w góry i na mazury...może nad morze:D oprócz tego może jakieś koncerciki...:D

3. odwala mi...

4. zaczełam słuchać punk rocka, czego kiedyś nieznosiłam... coś mi na musk padło:D no ale poprzednie klimaty również pozostały...:)

5. bardzo bardzo mocno przepraszam Pauline:D ona już wie za co... aha, i obiecuję, że to sie więcej nie powtórzy! :D

6. kolejna rozmowa... kolejna klótnia...
ja tak dalej nie moge, i musze, po prostu musze coś zrobić, aby ta sytuacja sie zmieniła, bo niedługo doprowadzi mnie do wykończenia psychicznego...

7. zalew... powrót do domu...rozmowa z Igą...było bossko :D

8. moja mama dzisiaj przesadziła.
powiedziała do mnie "to co, ożenisz sie z (i tu podała imie i nazwisko)?
najpierw upewniłam się, że o to zapytała, a potem powiedziałam, że nie usłyszałam pytania...:D

9. dzisiaj też pobiłam rekord! wzięłam 9 tabletek.... yeah nie ma to jak dobre prochy...;-)

10. a w poniedziałek przyjeżdża do mnie Anusia:D jeszcze nie wiem, co będziemy robić, ale na pewno będzie to coś... coś:D pare grosza też by sie przydało...:D

11. no własnie, zaczęłam wydawać pięniądze, i jestem na dobrej drodze, aby zbankrutować :D

no to tyle na dzisiaj, nie wiem, kiedy notke napisze nastepnym razem...to będzie na pewno wtedy, jak mi sie zechce :P
no ale i tak za mną nikt tutaj nie teskni, komentarzy jest tyle, co kot napłakał, ale jakoś to przeżyję...

a więc do miłego... :D

my_sweet_paradise : :
NieZnajomaaa
29 czerwca 2005, 20:14
masz racje było bossko ;) i trza to niedługo powtórzyć... =D rozmowa z Igą była naprawdę rozbrajająca
i nie masz mnie za co przepraszać... nie Tobie jednej się tak pomyliło ;), a kometarz to ja zawsze przy każdej notce zotsawiam :) i dziękuje za tego wczorajszego komenta, był naprawdę... zajebisty :D a kłótnie z rodzicami... ehhh... przechodziłam to wieeelee razy, pewnie niedługo się z nimi pgodzisz :] 3maj się, Buziam :* :*

Dodaj komentarz